Aż trudno uwierzyć, ale to już się stało! Długie miesiące wytężonej pracy na przeróżanych szczeblach, całego sztabu wspaniałych Ludzi dobrej woli, którzy pomagali jak mogli i Zacisze świętego Benedykta (a dokładniej: pierwszy jego budynek) zostało uroczyście poświęcone.


To był piękny i niezapomniany dzień. Rozpoczęliśmy mszą świętą w naszej zakonnej kaplicy, której przewodniczył J.E. ks. abp Tadeusz Wojda, a współcelebrowali zaprzyjaźnieni kapłani. Panowała dosłownie gorąca atmosfera, ale na szczęście nikt nie zemdlał. Po skończonej celebracji wraz z licznie przybyłymi gośćmi, wśród których byli także przedstawiciele naszych władz lokalnych, kierujący budową, dobroczyńcy i przyjaciele, udaliśmy się do Zacisza św. Benedykta.

Ks. Arcybiskup w kaplicy odmówił modlitwę poświęcenia kaplicy, a także całego budynku, a następnie pokropił pomieszczenia na wszystkich piętrach. Kolejnym etapem było poświęcenie nowej Drogi Krzyżowej w naszym ogrodzie. Następnie, po wspólnym zdjęciu przed wejściem do klasztoru, ostatnim etapem świętowania był wspólny obiad na krużganku, gdzie na szczęście działa porządna, gotycka klimatyzacja (wszystkim życzymy takich murów!), a atmosferę dodatkowo złagodziły lody.

Dzieło budowy Zacisza świętego Benedykta, któremu, jak doświadczamy, Pan Bóg od początku błogosławi na przeróżne sposoby, zostało Jemu powierzone. Ufamy, że będzie przynosiło dobre owoce w życiu tych, którzy będą z niego korzystać, że – jak powiedział w homilii ks. Arcybiskup, nawiązując do słów z Księgi Ezechiela, – będzie miejscem ożywiania „wyschniętych kości” w sercach tych, którzy tu przybywają.

Zachęcamy do obejrzenia Galerii zdjęć, za które serdecznie dziękujemy pani Magdzie!