W święto św. Wawrzyńca męczennika -10 sierpnia, wspominamy dzień, w którym w 1946 roku, przybyły do Żarnowca mniszki Benedyktynki z Wilna. Pragnęły zamieszkać w starym pocysterskim klasztorze. Przez długie 80 lat sióstr w Żarnowcu nie było. Liczną Wspólnotę Benedyktynek, które tu żyły od roku 1589 „zabiła” polityka zaborcy pruskiego. W czasie zaborów zakazano przyjmować nowe dziewczęta do nowicjatu. I Wspólnota wymarła… Ostatnia Benedyktynka zmarła w 1 września 1866 roku. Po wojnie przybyło 12 sióstr, na czele z Przeoryszą wileńskiego klasztoru. Po 14 latach to właśnie s. Edyta Samukówna OSB została wybrana pierwszą powojenną Matką Ksienią żarnowieckiego Opactwa.

Dziś świętujemy dzień odnowienia życia monastycznego w Żarnowcu. Dziękujemy Panu Bogu, za te dzielne kobiety, wileńskie Panny Benedyktynki. To dzięki ich odwadze, pracy, modlitwie i poświęceniu się Służbie Bożej my – Benedyktynki A.D.2023, możemy dalej tu wielbić Pana Boga całym naszym życiem. To one odbudowały i rozbudowały klasztor. Prowadziły gorliwe życie modlitwy i pracy. Ich przykład jest jasnym światłem na naszych benedyktyńskich drogach. Dziękujemy naszemu Panu, że pozwolił przed 77 laty, na wskrzeszenie już obumarłego klasztoru w Żarnowcu. Dziś nasze Opactwo staje się dla wielu przystanią, miejscem spotkania z Niewidzialnym w ciszy i modlitwie. Tu odnajdują pokój serca i nadzieję. Niech za wszystko Bóg będzie uwielbiony!