Luty tego roku zapisze się w naszej pamięci jako miesiąc pożegnań. W pierwszym tygodniu odszedł niespodziewanie nasz śp. Ks. Proboszcz Krzysztof Stachowski, a już 2 dni po uroczystościach pogrzebowych przyszła kolejna smutna wiadomość o śmierci naszego wieloletniego Spowiednika śp. O. Emiliana Boruckiego OFM. Pan dał Mu dożyć sędziwego wieku 87 lat. W tym roku obchodziłby 60 – lecie święceń kapłańskich. Od jakiegoś już czasu chorował i był coraz słabszy. Nasze serca przepełnia wdzięczność za tak wielkie dobro, jakie poprzez Jego posługę stało się naszym udziałem. Pokorny, cierpliwy w słuchaniu, dawał mądre i roztropne rady i wskazania, podnosił i pocieszał, wskazywał dobre drogi życia wewnętrznego. Witał się i żegnał z nami z uśmiechem i dobrym słowem na ustach.
Chyba każda z nas dostała od Ojca po kilka różańców, które robił własnoręcznie, by modlić się za niego i nie tylko, ale i też by przekazać je dalej. Uczestniczył w ważnych wydarzeniach całej Wspólnoty i pojedynczych sióstr. Wspomnijmy tu Śluby wieczyste, Konsekracja, jubileusze, poświęcenie nowo wyremontowanych pomieszczeń, Sakramenty namaszczenia chorych, ale także pogrzeby. Kiedy tylko mógł, był z nami. Jak Ojciec. W radości i smutku. Pożegnanie Ojca, który po długim dobrym życiu odszedł po nagrodę życia wiecznego napełnia nasze serca nadzieją, że jeśli wypełniać będziemy to co nam wskazywał, spotkamy się z nim u Pana – w Domu Ojca Niebieskiego. Niech Bóg będzie we wszystkim uwielbiony. Amen