Kolejne Weekendowe Benedyktyńskie Rekolekcje w ciszy zakończone. Uczestniczyło w nich 8 osób. I znów można rzec „ z całej Polski”. Niektórzy mieli do pokonania nawet ponad 500 km. W ten czas skupienia i milczenia wszyscy weszli z zapałem.

Jak mówili o tym – wielu marzyło, by przeżyć taki czas – od dawna. Z gorliwością uczestniczyli w Monastycznej Liturgii Godzin, Adoracji, sobotniej pracy. Tym razem było zadanie specjalne – policzyć kartki w kilkunastu starodrukach wileńskich – co jest potrzebne, by przygotować dokumentację do digitalizacji. Była to dla niektórych okazja choć trochę poczytać żywoty świętych, czy rozmyślania ascetyczne albo obejrzeć XVII – wieczny Mszał ozdobiony ciekawymi rycinami. Inni rekolektanci pakowali kartki do sprzedaży w naszym sklepiku. Czas pracy zakończony był wspólnym łupaniem orzechów z naszego ogrodu — a wszystko w milczeniu i z uśmiechem. Zapraszamy do galerii, by obejrzeć migawki z tych i innych momentów skupienia. Poza określonymi punktami dnia – jak modlitwy czy posiłki – nasi goście znikali i …jak nie padał deszcz korzystali ze spacerów w naszej alei grabowej, albo zagłębiali się w lekturę książek z biblioteczki monastycznej. A Pan dotykał ich serc i obdarzał łaskami. Niech będzie za to uwielbiony!