W piątek 5-go lutego wieczorem po miesiącu walki z koronawirusem odszedł do Pana nasz ks. Proboszcz Krzysztof Stachowski. Miał 59 lat. Chyba niewielu jest kapłanów, o których tak dosłownie można powiedzieć: „w jego żyłach płynęła krew Parafii”. Przed laty na posadzkę żarnowieckich krużganków spłynęła męczeńska krew ks. Kurta Raicha. A w ostatnich dniach życie Księdza Krzysztofa podtrzymywała krew, zebrana w zbiórkach organizowanych w Żarnowcu i okolicach. Jedna i druga popłynęła z miłości. I Pan Bóg przyjął ją i schował w głębi swego Serca, jak drogocenny skarb.
Dziękujemy Panu Bogu za dar życia i posługi, szczególnie w naszej Parafii, Księdza Krzysztofa, za wszystkie łaski, których Pan Bóg udzielał przez Jego ręce. Modlimy się i prosimy o modlitwę o radość wieczną dla niego, o pociechę dla jego Rodziny, dla naszej Parafii.