W dniach 6 – 13. września 2018 roku odbyło się w Rzymie kolejne spotkanie Międzynarodowej Komunii Benedyktynek. Uczestniczyły w nim delegatki żeńskiej gałęzi Zakonu Świętego Benedykta, z 19 regionów, na jakie jest podzielony cały świat. Były też przedstawicielki z polskiej rodziny benedyktynek, do której należą oprócz mniszek benedyktynek także kamedułki, benedyktynki sakramentki, benedyktynki misjonarki, benedyktynki samarytanki, benedyktynki oblatki i loretanki. W programie spotkania znalazła się także audiencja w Watykanie u Papieża Franciszka. Ojciec Święty wygłosił krótkie słowo do zgromadzonych. Umieszczamy poniżej tłumaczenie żarnowieckie tekstu, jaki pojawił się na oficjalnej stronie watykańskiej w języku włoskim.

PRZEMÓWIENIE OJCA ŚW. FRANCISZKA

DO UCZESTNICZEK SYMPOZJUM

KOMUNII MIĘDZYNARODOWEJ BENEDYKTYNEK

Sala konsystorza, sobota 8 września 2018

Ojcze Opacie Prymasie, siostro Judyto Anno i wy wszystkie, mniszki i siostry benedyktynki,

Witajcie w Rzymie! Dziękuję Ojcu Opatowi Prymasowi za słowa wprowadzenia; powiedziałem mu, że coraz lepiej mówi po włosku! Wasze sympozjum jest dla benedyktynek na całym świecie dobrą okazją, żeby razem przeżyć czas modlitwy i zastanowić się nad różnością sposobów, na które duch św. Benedykta po piętnastu wiekach przejawia się i działa dzisiaj. Jestem sercem przy was w tych dniach waszego spotkania.

Jako temat wybrałyście zachętę daną w rozdziale 53 Reguły św. Benedykta: „wszyscy mają być przyjmowani jak Chrystus”. Te słowa nadały zakonowi św. Benedykta charakterystyczne powołanie do gościnności, zgodne z tymi słowami Pana Jezusa, które są tak istotne w Jego „zasadach życia”, przytoczonych w Ewangelii św. Mateusza: „Byłem obcy, a przyjęliście mnie” (Mt 25,35; por. egz. Gaudete et exsultate, 102-103). Jest dzisiaj na świecie wielu ludzi, którzy pragną doznać w życiu czułości, współczucia, miłosierdzia i akceptacji Chrystusa. Im to wy dajecie cenny dar swojego świadectwa, kiedy stajecie się narzędziami dobroci Bożej dla tych, którzy są w potrzebie. Wasze przyjmowanie osób należących do różnych tradycji religijnych przyczynia się do postępu ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego i daje im duchowe namaszczenie. Od wieków domy benedyktyńskie są znane jako domy otwartości, modlitwy i szlachetnej gościnności. Życzę wam, abyście przez wspólną refleksję nad tym tematem i przez dzielenie się doświadczeniami, mogły stworzyć różne sposoby, na które mogłoby się rozwijać w waszych klasztorach to istotne dzieło ewangeliczne.

Motto „Ora et labora” stawia modlitwę w centrum waszego życia. Codzienna celebracja Mszy św. i Liturgii Godzin umieszcza was w centrum życia Kościoła. Codziennie wasza modlitwa wzbogaca, że tak powiem, oddech Kościoła. Jest to modlitwa pochwalna, w której jesteście głosem całej ludzkości i całego stworzenia. Jest to modlitwa dziękczynna za niezliczone i stałe dobrodziejstwa Boże. Jest to modlitwa błagalna za cierpienia i niepokoje dzisiejszych ludzi, szczególnie biednych. Jest to modlitwa wstawiennicza za tych, którzy znoszą niesprawiedliwość, wojny i przemoc, i widzą swoją godność pogwałconą. Nie stykacie się z tymi osobami bezpośrednio, ale jesteście ich siostrami w wierze i w Ciele Chrystusa. Wartość waszej modlitwy nie może być obliczona, ale na pewno jest darem bezcennym. Bóg zawsze przyjmuje modlitwy serc pokornych i pełnych współczucia.

Dziękuję wam także za tę szczególną troskę, którą otaczacie środowisko i za wasze zobowiązanie do zachowywania darów ziemskich, aby mogły być udzielane wszystkim. Wiem, że mniszki i siostry benedyktyńskie są w świecie dobrymi administratorkami dóbr Bożych. Jako kobiety, w szczególny sposób odczuwacie i doceniacie piękno i harmonię stworzenia. Wasze klasztory znajdują się często w miejscach bardzo pięknych, dokąd ludzie udają się, aby się modlić, aby znaleźć ciszę i kontemplować cuda stworzenia. Zachęcam was do kontynuowania takiego stylu i takiej służby, aby dzieła Boga mogły być podziwiane i mogły mówić o Nim tylu ludziom!

Wasze życie wspólne jest świadectwem, jak ważna jest miłość i wzajemny szacunek. Przychodzicie bowiem z różnych miejsc i z różnych doświadczeń, różnicie się między sobą, i dlatego wasza wzajemna akceptacja jest bardzo ważnym znakiem dla świata, który z trudem praktykuje tę wartość. Wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, a wasza modlitwa, wasza praca, wasza gościnność, wasza życzliwość pomagają ujawnić tę wspólnotę różnorakości, która wyraża nadzieję Bożą dla świata: jedność płynącą z pokoju, wzajemnej akceptacji i braterskiej miłości.

Drogie siostry, towarzyszę wam modlitwą. Wnosicie do życia Kościoła cenny dar przez kobiece świadectwo dobroci, wiary i hojności, na podobieństwo świętej Dziewicy Maryi, Matki Kościoła. Jesteście ikonami Kościoła i naszej Pani, Matki Chrystusa. Nie zapomnijcie o tym. Ikony. Kto was widzi, widzi Matkę Kościół i Maryję, Matkę Chrystusa. Za to chwalimy Pana i dziękujemy Mu. Proszę was, chciejcie modlić się za mnie; i z serca błogosławię wam, waszym wspólnotom i tym wszystkim, którym służycie. Dziękuję!

(tłumaczone w Żarnowcu)