Dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił Syn Boży na świat i poniósł śmierć, ale przecież na tym się nie skończyło. Dla nas także zmartwychwstał, wstąpił do nieba i zesłał Ducha Świętego. Po prawdzie, to czasem chcielibyśmy powiedzieć, że ta druga połowa Jego dokonań miała oprawę zewnętrzną tak ubożuchną, że już nie tylko w szerokim świecie, ale nawet na najbliższej ulicy można było jej nie zauważyć. (więcej…)